Deklaracja szesnastu, prawo kanoniczne i grzechy ciężkie - PiO nr 23
Kilka słów o Deklaracji Szesnastu.
Dziękuję za piękny materiał "Mąż głową rodziny". Zawsze z zainteresowaniem słucham wszystkiego, co dotyczy powołania do życia rodzinnego. Jednak takie wykłady i kazania często są idealistyczne. Naśladujmy Świętą Rodzinę, a jak coś nas drażni to ćwiczmy się w cierpliwości. Kiedy ktoś pyta o jakiś problem małżeński, to jest odsyłany do spowiednika. Tymczasem o kapłanach mowi się wprost, że posłuszeństwo biskupowi nie jest bezwzględne, że ważniejszy jest Pan Bóg i dobro dusz.
Dlaczego nie mówi się tak do małżonków: jeśli twoja narcystyczna żona szantażuje dzieci piekłem albo jeśli twój mąż alkoholik cię bije to trzeba podjąć zdecydowane kroki, a nie być cierpliwym i czekać, aż dzieci się odwrócą od wiary, a mąż cię zakatuje i pójdzie do piekła?
Czy jedynymi cnotami małżeńskimi są "pokora" i "cierpliwość" bez wzgledu na owoce?
Czy "treść" nieczystych myśli stanowi materię do spowiedzi? Tzn. czy np. ma znaczenie, że miały charakter homoseksualny (u osoby wierzącej i heteroseksualnej)? Czy nie trzeba takich rzeczy uściślać i wyznanie tego po prostu jako nieczystych myśli jest wystarczające? A jeśli nie, to czy trzeba ewentualnie przy następnej spowiedzi to dodać?
1 lutego pytanie będzie na czasie. Jak się przygotować do Wielkiego Postu aby go owocnie przeżyć?
Co w sytuacji kiedy po chrzcie kilku dzieci zaczyna brakować wśród najbliższych kandydatów na rodziców chrzestnych dla kolejnych dzieci? Szukać takowych wśród katolików, którzy nie są związani z Tradycją, prosić chrzestnych juz ochrzczonych dzieci, żeby podawali również kolejne dziecko? Wydaje się, że rodzic chrzestny powinien być osobą wierzącą z grona najbliższych z rodziny/przyjaciół, a nie osobą "z łapanki"...
Mam pytanie do grzechów pokoleniowych. W książce pt. "Grzechy rodziców w wychowywaniu dzieci" (Biblioteka Rodziny Katolickiej), która jest dostępna w wydawnictwie Te Deum, autor ks. Charles Hugo Doyle pisze o grzechach pokoleniowych (a dokładnie o tym, że skutek grzechu przechodzi na następne pokolenia), przytaczając fragmenty Starego Testamentu. Można prosić o wyjaśnienie?
Jaki jest stosunek księdza do filozofii księży profesorów Michała Hellera oraz Józefa Tischnera? Jaki mają związek (tj. zbieżny lub odmienny) z tradycyjnym nauczaniem Kościoła?
Często ksiądz wspomina o tym, że Magisterium jest jak bukiet kwiatów - niektóre już całkiem rozkwitły, inne są jeszcze pączkami. Które elementy Magisterium jeszcze rozkwitną? Czego jeszcze nie wiemy? Które kwestie ksiądz uważa za najbardziej niewyjaśnione? Czego jeszcze nie rozumiemy?
Czy katolik głosując na partię/kandydata, która/y popiera możliwość dokonywania aborcji (lub inne niekatolickie postulaty, typu: eutanazja, in vitro) mając świadomość, jakie poglądy głosi dane ugrupowanie/kandydat, popełnia grzech śmiertelny?
Jak ksiądz odpowie na modernistyczny argument, że skoro doktryna Kościoła mogła się zmienić np. w aspekcie pożyczek na procent (w średniowieczu ponoć była traktowana jako grzech ciężki), to i papież Franciszek może zmieniać doktrynę np. w kwestii dopuszczalności do komunii współżyjących rozwodników?
Uprzejmie proszę o analizę "Dziadów" Mickiewicza pod kątem treści okultystycznych.
Czy oglądał ksiądz film Złowrogi (Nefarious)? Film niedawno wszedł z rocznym opóźnieniem do kin w Polsce (nie bez trudności) i może warto go rozpropagować (choćby nagrywajac jego recenzję) z racji na to w jak dobitny sposób pokazuje działanie złego ducha w dzisiejszym świecie?
Czy w małżeństwie, w którym po wielu latach nie ma dziecka z powodu wady mężczyzny lub kobiety to znak od Boga do adopcji? Leczenie czasami jest kosztowne i nie zawsze skuteczne, a lekarze często skłaniają się bardzo szybko do metod niezgodnych na nauka Kościoła
Jak tłumaczyć zmianę w praktyce Bractwa, że abp Lefebvre wyświęcał przychodzących kapłanów sub conditione, a obecnie (przynajmniej w Polsce) ta praktyka jest zarzucona? Czy nastąpiła tu jakaś zmiana? Czy była czymś argumentowana? Niektórzy przeciwnicy Bractwa zarzucają mu odejście od praktyk jego założyciela.
Co należy zrobić w sytuacji, gdy osoba, która zawarła ślub kościelny pod presją rodziny i nie będąc osobą praktykującą, jest po rozwodzie cywilnym i żyje w kolejnym związku w którym są dzieci, przechodzi głębokie nawrócenie? Czy powinna próbować wrócić do osoby, z którą łączy ją sakrament małżeństwa, czy ze względu na dobro dzieci zostać w nowym związku niesakramentalnym z osobą, która nie jest wierząca?
Już drugi raz przy polemice z osobami atakującymi Kościół Katolicki spotykam się z zarzutem, że wiele ksiąg Ewangelii było odrzuconych w okresie starożytnym. To oczywiście rodzi u tych przeciwnikow KK wybujałe i nielogiczne wizję. Jednak proszę o jakiś krótki zwięzły opis jak można bronić się przed takimi argumentami.
Mam problem z jedzeniem. Kiedy popełnia się grzech obżarstwa? Jak to rozeznać? Ile i jak trzeba jeść, aby popełnić ciężki grzech? Jak zacznę jeść to nie mogę skończyć :(. Czy po każdym obżarstwie trzeba iść do spowiedzi?
(...) Twierdzenie więc, że forma nadzwyczajna Mszy Świętej jest święta, a NOM jest "parszywa", jest herezją. Nawet więcej: bluźnierstwem przeciwko świętości Boga Uświęciciela. Co Bóg uświęca, jest święte, i tylko od Jego woli zależy, co Mu się spodoba, a co nie. Jeśli uświęca ofiary składane na NOM, to Jego mocą te ofiary pozostają święte.
-
U wielu świętych czytamy, że bardzo mało spali, niektórzy 3 godz, inni godzinę, albo poświęcali jeden dzień w tygodniu, aby nie spać ale czuwać na modlitwie. W czasie tych nocy modlili się, studiowali, pisali różne dzieła. Czy to dar przyrodzony czy nadprzyrodzony? Człowiek jak mało śpi nie jest w stanie się uczyć, napisać poważnego tekstu, a na modlitwie przysypia. (...) Czy taki dar "niespania" to jakaś szczególna łaska?
-
U niektórych świętych czytamy, że nie dbali o swoje zdrowie. Np. Św. ks. Bosko, lekarz zalecał przechadzki, odpoczynek i inne odżywianie. Autor jego żywota z podziwem (na plus) pisze, że ks. Bosko nie stosował się do zaleceń i żył nadal w surowej pokucie. Wielu innych świętych skróciło sobie życie nie dbając o siebie i nie słuchając rad aby odpoczywać. Wiadomo, że zasługą jest wielka pokuta i modlitwa, ale z drugiej strony rachunki sumienia podają często "czy dbałem o swoje zdrowie?". (...)
Ostatnio oglądałem filmik na zagranicznym youtubie, który sugerował, że postać abp. Lefebvre'a była przepowiedziana w Starym Testamencie w postaci Matatiasza. Co ksiądz o tym sądzi? (jeśli ktoś jest ciekawy to podaję nazwę oryginalnego filmiku: "Archbishop Lefebvre & The SSPX - The Maccabees Connection")
Na spotkaniu domowego kościoła rozmawialiśmy o Królestwie Bożym i w materiałach formacyjnych padło stwierdzenie, że "jest to królestwo, w którym królem jest Chrystus Sługa". Czy to ma sens?